GROŹNA RZECZYWISTOŚĆ

 Biedny światek naukowy

wirus wam przytępił głowy

robi dalej, to co chce

smutna prawda, tak czy nie

- chyba, że masz w genach coś

da ci szansę na przeżycie

bo współczesna medycyna

w walce z draniem nie wytrzyma.

                        Na razie

ETYKA

Informacja  internetowa

Jakoby nagminne obecnie wyłączanie

telefonów przez lekarzy, świadczy

o niskiej kulturze zawodowej

i nie przestrzeganie przysięgi Hipokratesa.

Można było zostać kowalem.

 

EFEKTY

Prywatyzacja, prywatyzacja

kombinatorów to kombinacja

- gdzie rządziła p. Kopacz

w wielu miejscach, to zakopać.

PRAWDA I SPRAWIEDLIWOŚĆ

 Gratulacje dla Prawicy

- dzień zwycięstwa , to się liczy

kraj jest wolny chociaż sporny

są już znaczne osiągnięcia

prawda dąży do zwycięstwa,

Zło zaległe likwidować

mądrych ludzi uszanować

- te wybory okazały

że mądrzeje naród cały

- również naród na to liczy 

hochsztaplerów się rozliczy.

Nie umarzać zadłużenia

złodziejaszków, gdzie? do cienia

i rozliczyć ich do centa

jak nie odda, w kryminały

konfiskata, co zrabował

honor państwa  czas ratować

nie przestępcom podarować.

Nie ma długów darowanie

niech pomyślą o tym dranie.

Lepsze władze nam powstają

niech przyrzeczeń się trzymają

- ku lepszemu , bez kolesi

dziś w rządzeniu.

KOCHANE ZWIERZAKI - WIELKA MIŁOŚĆ

                        

PORTRET KICI

 

KURIER CARSKI

 

GORZEJ NIŻ SMUTNE

Potęga mafii i bezkarność

polega na tym

że złodziej złodzieja

broni i chroni.

 

    Bezkarność dygnitarzy

WYŚCIGI

 

TAKA PRAWDA

W Polsce dywan jest obszerny

tam nie kryją się ofermy

tylko tuzy najprzedniejsze

- w gospodarce najgroźniejsze.

ODMIATANIE

Ciężkie  życie jest na szczycie

dla złodzieja i oszusta

pod dywanik zamiatanie

nie uchroni, podłe dranie

i kolesi wspomaganie

-w końcu znajdzie się szczelina

był cwaniaczek, już go nie ma.

   Oby tak dalej!  nareszcie

KORONAWIRUS

Nie przestrzegasz zarządzeń

antywirusowych

sam do siebie go prosisz

w gardło jego wchodzisz.

Oj Lachy, Lachy

z głupoty są baty.

Pandemia się rozrasta

- koniec, basta.

RUMAK

 Jestem dziś, jaki byłem

lepszym już nie będę

- dosiadłem konia - Ego

z niego już nie z siądę.

 

JESIEŃ

Za co chwalić, kogo wspierać

monotonia - w czym wybierać.

Smętna jesień, brak podniety

wciąż to samo - ple, ple, ple

spać się chce.

Politycy na mównicy  też przycichli

po co gadać, nie ma o czym 

- większy skandal się objawi

będzie żwawiej

u nas  o to jest nie trudno

pożyjemy, zobaczymy

coś ukryte  znów ujrzymy

bo dywanik jest obszerny

i dość szczelny

- gdzieś tam pęknie tajemnica

i rozjaśni nasze lica.

          Na razie   silentium