To nie żarty, nie przelewki
ten pan wirus bardzo wściekły
człowiek mocno zlekceważył
i poważnie się naraził
- nie stosował ostrożności
nie docenił złośliwości,
negatywne skutki zbiera
smutno orzec, śmierć frajera
- ostrzeżenia mądrych ludzi
dureń zawsze to pobrudzi.
Teraz larum, krzyk do Boga
wiele przy tym winni sami
dobrych rad nie stosowali.
Polak mądry jest po szkodzie
mówi stare porzekadło
lecz tym razem był mądrzejszy
czego efekt jest dzisiejszy
- mniejsza zapadalność.
Świat się teraz dwoi, troi
jak tu wybrnąć z tej niewoli
- szczęść wam Boże, wy uczeni
by wynaleźć przeciwnika
aby wirus pozanikał.
Wszystkie mózgi do roboty
nie oszczędzać kapitały
- człowiek czeka na dzień chwały.
Szczęść Wam Boże
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz