Gdzie te czasy, te pochody
gdzie te flagi narodowe
kraj utracił swą wymowę
gnuśność z kątów nam wyziera
abnegacji przyszła era.
Gdzie ten Polak, co żył dumnie
gdzie go szukać, chyba w trumnie!
Dziś przezorność, zakłamanie
patriotyzm zniknął w sianie
- drętwej gadki o biznesie.
Szukaj w lesie krzyży, co zostały
na mogiłach mężów chwały.
Każdy patrzy, zrobić szmal
- oj, zmarniałeś ty narodzie
wielkość twoja kontem w banku
bardzo często drogą kantów
a życzliwość do drugiego
też zanika, mój człowieku.
Smutne czasy, mój ty Boże
spójrz w około, widzisz może
lecz dla wielu nie dociera
bowiem kłamstwa dziś jest era.
Trzeba wskrzesić patriotyzm
a pyszałków mamy dosyć
- twardą pracą, uczciwością
połączoną też z mądrością
- dumną Polskę znów wskrzesimy
to wymaga jednak siły, którą macie
aby wnuki i prawnuki mogły rzeknąć
że mój dziadek był nie głupi
mimo wielu przeciwności
wierny został swej polskości.
Dziś Dzień Flagi, nie wesoło
z wywieszaniem nam nie sporo
puste okna i zagrody
flagi nikną, lud ubogi
- czy zapomniał o honorze
mój ty Boże.
Biało - czerwona Polski korona
za nią ginęły nas pokolenia
- dziś wywiesić nie każdy chce
marnie z narodem, po prostu fe!.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz