W nawiązaniu do informacji o napadzie
na doręczyciela przesyłek pieniężnych
przypominam, że w czasach wolnej Polski
listonosze byli wyposażeni w broń krótką
nosili ją przy pasie przy mundurze,
co wpływało odstraszająco na różnego
rodzaju elementy rabunkowe.
Doręczyciele byli przeszkoleni
w posługiwaniu się bronią
co odstraszało bandziorów
- i nie było żadnych strzelanin na ulicach
i niewłaściwego posługiwania się bronią.
Dzisiejsze władze boją się, aby obywatel
posiadał broń osobistą, czego się boją?
- własnego społeczeństwa.
Przypomina to rząd okupacyjny
jest to relikt władz komunistycznych
oni nam nie ufają, a my im - z tego wniosek.
Przeciętny obywatel jest bezbronny
w stosunku do bandziora, zachowujecie się
jak panowie tymczasowi.
Jerzy Langier
weteran walk o niepodległość RP
- inwalida wojenny
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz