poniedziałek, 29 lutego 2016

Smutna starość

Przeminęły lata tłuste
teraz miski nasze puste
aby manna spadła z nieba
lepszych rządów nam potrzeba
tych co wiedzą, co to bieda
-  nie oszustów.
Chleba naszego powszedniego
daj nam dzisiaj,
nie odbieraj jutro!

Ongiś bywało

Worek złota  -  dobrze rządzisz
a postronek, jak pobłądzisz
- złych doradców na wygnanie
przedtem jeszcze kastrowanie.




Diabelska moc


Przestroga

Znałem taką bajkę
gdzie kot palił fajkę
" a kocica papierosa
opaliła czubek nosa"
- diabeł kusił, w tym pomagał
aby kotek zmarł na zawał
Kotek zmądrzał, przestał ćmić
i mógł sobie długo żyć.

niedziela, 28 lutego 2016

Handele

Handele, handele
tylko nie w szabas
- może być w niedziele
śleć solony, bułkie świeże
u Abramka wszystko jest
kure, kaczke, prosie też.
My od wieków handlujemy
z gojem dobrze też żyjemy.
        
      Icek Pejsakowicz

ROZ-myślania














W mądrej głowie wielosłowie
która zawsze prawdę powie
dziś zbyt rzadkie to zjawisko
łgarzy mamy wprost mrowisko
czy to z prawa, czy też z lewa
tych ludzików nam przybywa.
Wielka szkoda mili państwo
bo rozrasta się gałgaństwo
- podłych ludzi w piedestały
zamiast wsadzać w kryminały
ze złodzieja bohatera
bo jak nakradł, to nas wspierał.
   Dygnitarza ktoś spotwarza
to na pewno siła wraża
chociaż łobuz, to szanować
i głęboko w sercu chować
aby włos mu nie spadł z dupy
kto takiego drania lubi
- tylko frajer!
Oko widzi, ucho słucha
gorzkie słowa - berbelucha
gdy przetrawisz idź do sracza
by się z tego wykałaczać.
  Pokazały wilki gały
że ten kraj niedoskonały
gdzie się spojrzysz, to oszustwo
zapach wokół pachnie pluskwą.
   Był też taki  co powiedział
mało wiedział,  --
nic mądrego nie powiedział
samo tylko ple, ple, ple
spać się chce.

sobota, 27 lutego 2016

Rozmyślania

Brama którą wszedłeś w życie
dość intymne ma poszycie
lecz pomińmy te detale
- idźmy dalej.
Każdy przez nią wchodzić musi
czy to Polak, cz też Rusin
jak poucza nas historia
- bramie gloria.

                       #

Ja nie jestem literatem
w tej twórczości raczej katem
- brak polotu, słowa proste
mierzwa z ostem.
Lecz czasami bajt podburza
żeby przyrżnąć dziś łobuza
by wykazać wraże nacje
co przesrały demokrację.
Życie niesie temat nowy
no i folder już gotowy


- dodać jeszcze grafik parę
i ukażą się skandale
by w publicznych wiadomościach
poznać ryje, które chłostać.

                           #

Groch z kapustą cd

                         #

Jedna pani, drugiej pani
jeśli może coś przygani
z serca płyną te stwierdzenia
tak po prostu, od niechcenia
- nie dopatrzysz złośliwości
wręcz przeciwnie, moc szczerości.

                          #

W starej głowie myśl szwankuje
a na dole smród się snuje
-  przypadłość u niejednego
mój kolego
a rodzinka w Polsce liczy
ile w spadku odziedziczy.

                           #

Są trzy prawdy stosowane
wśród ogółu dobrze znane:
- prawda, tylko prawda
i gówno prawda.

                      #

Powiedzonka - groch z kapustą

Rozmawiała menda z weszką
gdzie się której lepiej mieszka
- ja na górze mam przewiewy
ty na dole - smród, wyziewy.

                        #

Ach, ty mój kręgosłupie
zaczynasz się na głowie
a kończysz na dupie.

                        #

Nietaktem jest z kobieta lekkich obyczajów
rozmawiać na temat cnoty  -
a na pewno zwykłą stratą czasu.

                        #

Dużo szczęścia i goryczy
zatwardziały wróg ci życzy
by teściowa twa ożyła
znów cię biła i szydziła
butów ciasnych, dzieci spaśnych
o rozumach niezbyt jasnych
a na końcu willi w spadku
za cmentarzem, w samym zadku.

                      #    

Rzeczywistość

Podtytuł
Czasem trzeba mocnym słowem
zadufanym dać po głowie

Powołaniem satyryka
wytykanie, co w nos prztyka
ujawnianie nieprawości
których tyle wokół gości
ośmieszanie nadęciaków
ludzkich szui i pętaków
przekonanie wszystkich mętów
że odłowię ich z odmętów.
  A piszę to publicznie
co są warci tacy hycle
wiem na pewno,nawet ręczę
nie otrzymam nic w podzięce.
Głuchy pomruk, zgrzyt protezą
mało tych co w kłamstwa wierzą
świat z postępem iść powinien
a występek niechaj zginie.

piątek, 26 lutego 2016

Krzak zawiany


Z notatnika Kubusia Puchatka II

Jestem sobie miś Puchatek
mam na pewno sporo latek
ja się jednak nie starzeję
dzieci  miłość mnie odmładza
słowo daję, nie przesadzam.
  Wiele brzdąców z różnych stron
ma tam dla mnie miły kąt
radość błyska na mym liczku
jak mam misia przy policzku.
Często zwą mnie przytulanką
bo puszyste moje wdzianko
śliczna mordka, wielkie uszy
takiego się kochać musi.

Z notatnika Kubusia Puchatka

W głębi borów, przy skalisku
miś Puchatek miał siedlisko
tata, mama no i on- mały brzdąc
zajmowali cud pieczarę
było im tam doskonale
las dostarczał pożywienia
grota - ciepła i schronienia
żyło mu się niczym w raju
ot po prostu baju - baju.

Pszczołom chwała

Kiedyś pszczółka - nie ta Maja
miód w swym ulu przerabiała
że to owad pracowity
wszyscy wiemy od Rzepichy
a jej kuzyn bartnik hoży
jeden z pierwszych rój założył
- i tak trwa już pokolenia
miodu smaczek się nie zmienia
liżą, słodzą, fermentują
świetne trunki nam serwują.
   Był też jeden szlachcic srogi
co popijał dobre miody
a że smakosz był on wielki
z kufla pijał, nie z butelki
wąs podkręcał, pas popuszczał
rzadko kiedy w chlaniu ustał
- sława o nim do dziś znana
moczymorda niesłychana.
   Wszyscy wiemy, mała pszczółka
pracowita jest jak mrówka


Trochę grzechu

Spotkanie
             na
           szczycie

Był obraz, ale oblazł


1 MARCA - ŻOŁNIERZOM WYKLĘTYM poświęcam

O Was pamięć wstaje z grobów                  
przebudzenie dla narodu                             
kto to czyni - młodzież polska                    
bohaterska, nie warcholska                         
by po latach ciemiężenia                             
Was żołnierzy móc wspominać                   
nie wstydliwie gdzieś ukrywać                   
   Myśmy chcieli wolna Polskę                   
narodową, z tradycjami                               
ci, co jeszcze tu żyjemy                              
wam młodzieży dziękujemy                      .
    Tak trzymać!                                           
Ileż to jeszcze mogił jest nieznanych         
a wśród nich mało krzyżem znakowanych 
trawą zarosłe, w miejscu zapomnienia       
wrócą z honorem wiecznego istnienia        
   Tutaj najczęściej ludzkie szczątki leżą    
- ci, co zginęli w imię dobrej sprawy          
strzałem w tył głowy byli mordowani       .
I kto to czynił? - sprzedajne reżimy           
które głęboko wciąż nienawidzimy           .
    Niechaj nareszcie nasz naród usłyszy     
Żołnierz Wyklęty- to rycerz Zawiszy         
Reżim przez lata pamięć ich zohydzał       
naród przeciwnie zawsze w glorii widział 
- niechaj ich głowy zdobi lauru wieniec    
nie wstydu rumieniec                                 

                              J.L                                 
                  Żołnierz Wyklęty                      
                  I i II konspiracja                          

 

czwartek, 25 lutego 2016

"MAK"

Gdzieś ktoś zasiał mak
- zrobił byle jak
był niejeden, kto to wiedział
i ze strachu nie powiedział.
W tych makówkach wredna główka
ziarno kłamstwem nasycone
i oleju pozbawione.
Kwiat jest piękny, krótko kwitnie
a na starość bardzo brzydnie.
Od niedawna w naszym kraju
słowo mak źle odbierają
są to jakieś skojarzenia
które kładą smugę cienia.

Anons m2

Szlachcic dobrze urodzony
-  szuka żony
może to być nawet mieszczka
byle dużo miała w mieszkach
i to wszystko, każdy wie
he, he,he .
Niech spojrzeniem swym przyciąga
i nie buczy, gdy jej ściąga
niechaj będzie przytulanka
od wieczora, aż do ranka.
To niewielkie wymagania
za te chwile do kochania
reszta spraw się nam ułoży
jak się blisko przy mnie złożysz.
                            Pa, pa

Kosmiczna azylantka

Jam jest z ziemi - Baba Jaga
dajcie azyl, bardzo błagam
tam jest teraz tyle zmian
nie dla takich - jak ja dam.
    Bardzo proszę.

Scholar

Bodaj byś cudze dzieci uczył
bardzo stare ostrzeżenie
-  ciągle w cenie.
Trudny zawód, ciężka praca
lecz ambicję twą wzbogaca.
Gdy po latach spotkasz ucznia
on z uśmiechem podziękuje
no i kwiatkiem obdaruje.

Kumka z kumką

Rozmawiała żaba z żabką
jak to dzisiaj żyć niełatwo
melioracja suszy łąki
złego dla nas są początki
- trzeba zmienić otoczenie
aby było coś pod cieniem
może większe łąki są
ale to daleko stąd.
Droga kumko, dość narzekań
łapmy muchy, czas ucieka
jest niedobrze, gorzej będzie
bo źli ludzie na urzędzie.
Nowe drogi, chemizacja
 nie uświadczysz nawet krzaczka
- las już nie ten, giną gaje
gdzie te wierzby nad ruczajem
nawet słowik wywędrował
bo mu życia tutaj szkoda
a widziałaś gdzieś motyla
on już kwiatów nie zapyla
pszczoły padły, ule puste
oj, nie będą lata tłuste
- a za nimi jak mawiają
ludzie też powymierają.

Porucznik Joanna Żubr


Czekam na zmiany


środa, 24 lutego 2016

Zakochani

Był zakochany korzeń
co słońcu promień skradł
blaskiem swym opromienił
podziemi smutny świat
miłością odurzony
wiosenny zrodził kwiat.

Credo żula

Choćbyś nie wiem co studiował
słuchał mędrców nad mędrcami
jak żeś jełop, miły bracie
pozostaniesz z jełopami.
Twa rodzinka to melinka
a kolesie to obwiesie
jak tu w takim środowisku
móc powiedzieć chwała blisko.
Jam w zaułkach  tam przewodzę
mam do tego silny bodziec
wciąż mnie suszy, niedopity
nieustannie chcę kobity
- to wymaga staranności i dbałości
by osiągnąć szybki cel
najpierw proszę, ktoś odmawia
w mordę lej.
To pomaga, mam co chcę
no i sława na ulicy
hersztem nawet mnie nazwali
- tak się bali.
Trzymam fason, póki mogę
wiem że kiedyś skończę w grobie
po co studia, fakultety
lepiej wstąpić w rzeźimiechy
Tylko jeden jest warunek
rób co umiesz, myśl logicznie
chlej przykładnie
twoja władza nie upadnie
przy tym jednak serce miej
nie bądź chwiej
dbaj o słabszych i w potrzebie
ci wspomogą także ciebie.

wtorek, 23 lutego 2016

Anons m.

Pilnie żony poszukuję
by przestano zwać mnie wujem
lub amantem od brababci
-co zapomniał po co żyje
co dziś robi, tylko tyje.
Starość wzięła go w obroty
z tym poważne ma kłopoty.
Gdybyś jaką chętną miał
byłbyś może chłop na schwał.

Żarłoki

Groch z kapustą mocno tłustą
postaraj się, by nie usnąć
tak twierdzili praojcowie
dobrze podjadali sobie.
Mięs przeróżnych na pólmiskach
aż się ślina pcha do pyska
a gdy nażresz się do syta
- pełna kicha
na trawienie gorzałeczka
stoi obok pełna beczka.
Tak świętował dziad i pradziad
on był z życia bardzo rad.

Praktyczny

Albo w górę, albo w dół
pójdę tam, gdzie pełny stół.

poniedziałek, 22 lutego 2016

Rodzinka

Nic tak nie rozbraja
leci cała zgraja
teraz żeś potrzebny                                                     
bo jesteś niebiedny.                               

Poza tym masz sławę
możesz dać oprawę
w tym dobre nazwisko
może dzięki tobie
coś przygarną sobie.

sobota, 20 lutego 2016

Marzenie

Być kobietą, być kobietą
żyć w pałacu, nie pod strzechą
złapać męża, choć starego
ale za to bogatego.
To jest cel mój oczywisty
sercu bliski.



piątek, 19 lutego 2016

Szalony kierowca





Dodasz gazu na wirażu
a za chmurką czeka ktoś
- znaczy, że masz życia dość.
                               Amen

Duch cyrulika krakowskiego z XV w.

Po krakowskim rynku
od szynku do szynku
podąża cyrulik
z uśmiechniętą minką.

Słynna kotka


Starzy znajomi

Słuchaj Abram, ja cię znam
dobry miodek podaj nam
Czy w kościele, czy w bóżnicy
kto szlachetny, to się liczy
za takiego ja cię mam
choć ty żydek a ja pan.

        No to zdrowie

Psy szczekają, karawana jedzie dalej

Nie wycieraj gęby PiS-em
chyba żeś jest wściekłym Brysiem
Brak kultury i rozsądku
zmieszczą ciebie w brudnym kątku
w inwektywach słowa brzydkie
nie używaj, bo nam zbrzydniesz.



czwartek, 18 lutego 2016

Walka dobra ze złem

Spotkał kiedyś bies anioła
ryczy głośno hejże! hola!
co tu robisz czysty duchu
wszak ta ziemia , me władanie
- bo tu większość, same dranie
więc odlatuj tam do nieba
bo tam takich jak ty trzeba.


Jestem duszek Mateuszek


Zaskoczenie


Olimpiada

Dziś pies z kotem żyją zgodniej
choć układy dalej chłodne
by pokazać wyższość rasy
zamiast bójek - sport, zapasy
piłka, biegi, skok, przeszkody
pokażemy, co możemy.
Dziś w XXI wieku
my w postępie - patrz człowieku
może nasze doświadczenia
u was ludzi, coś pozmienia.

                 hau!  miau!



Smutna rzeczywistość 2

W naszym kraju coś przeważa
pokazuję - nie obrażam.

                         Smutny

środa, 17 lutego 2016

Wyszukany deserek nie z Placu Pigal

Ten deserek aż się prosi
by teściową tu zaprosić.
Niech mamuśka je z ostrożna
bo protezkę spaczyć można
- ostrzegałem -
widziały gały co brały.


Filemonka

Jestem kotka, łapogrzmotka
lecz na pewno, nie idiotka
Jak się sprężę, wyprostuję
każdy z drogi ustępuje
- jak mi pani klapsa da
to oddaję w ciągu dnia.
Mam jednego ulubieńca
co nam pocztę tu doręcza
jego torbę obwąchuję
jak otwarta to wskakuję
- przyjaźń nasza trwa od lat
fajny człowiek - koci brat.
Moja waga też coś mówi
że mnie lubi
mam zaledwie kilo sześć
no to cześć.
             Miau, miau

Smutna rzeczywistość

San-Epid niech sam se zje
to dopiero dowie się
czym nas karmią rzezimiechy
by wzbogacić swoje miechy
nasze zdrowie mają gdzieś
szarak może wszystko zjeść.

Sam o sobie

Być poetą, być poetą  -
w starej chacie żyć pod strzechą
a najtrudniej satyrykiem
ze złem walczyć, tak jak z bykiem
nie korrida, panie dzieju
tu się miele jak we młynie
a najostrzej, kto jest winien.
  Kątem oka na świat patrz
wtedy ujrzysz prawdy twarz.

Zaduma


Z dna Atlantydy


Leśna Madonna


wtorek, 16 lutego 2016

Odwieczny taniec

Tańcowały dwa Michały
jeden duży, drugi mały
- .pokazały co umiały.
Taniec ich trwa naście lat
jedno pewne, każdy chwat
a ten mały aby zdążyć
musiał szybciej wokół krążyć
Taniec może nie był cudny
- lecz nie nudny
zapisanych w bajkach treści
wzór przyjaźni sobie mieści.

Polowanko dygnitarza

Polowanko dygnitarza
tylko sławić, nie znieważać.
To ambonka pryncypała
jemu cześć i jemu chwała
-to jest życie mopankowie
kto nie wiedział, niech się dowie.
Nietykalność -
jak ją złamiesz to chłopczyku
wylądujesz w pokoiku
zamiast okien, krat bez liku
- czeka ciebie garowanie
za dostojnych obrażanie.
  P a m i ę t a j !





Dyrektorek - też sie zdarza

Aby dobrze spędzić dzień
- nie bądź leń.
Zanim wstaniesz na śniadanko
zwyczajowe pierdolanko
odkryj kocyk na żonusi
i rób to, co zawsze musisz
w górę, na dół mocno pchaj
niech kobitka wie, co raj
potem szybko do łazienki
umyć swoje męskie wdzięki
- jeśli trzeba ogol twarz.
Dalszych funkcji nie wymienię
szkoda czasu na ględzenie
mała przykrość zwyczajowa
w domu pęta się teściowa
więc jak każdy zięć układny
powiedz grzecznie - ranek ładny
a teściowa taka świeża
tak naprawdę coś ma z jeża
chuda buźka, długi nos
a na pupci kolców stos.
Potem małe śniadaneczko
żonie uśmiech -cześć laleczko.
Samochodzik, do robótki
a tam czeka panna Lala
sekretarka doskonała
dzień radosny i milutki
czas popieścić jędrne sutki
potem wziąć ją na kolanko
i pobawić się jej szparką.
Po co dalej opisywać
sami wiecie, jak to bywa.

                   Dyrektorek

Sznupacz

Jak się zwał, tak się zwał
ale nochal za to miał.

Głowa Chrystusa

Płaskorzeźba w drewnie - głowa Chrystusa
wykonanie własne

Nocne lęki

Nocne duchy nawiedzają
i lękliwym spać nie dają
wielkie ślepia wybałuszasz
nadsłuchujesz, co się rusza
- to najczęściej mysz sąsiada
w kuchni smacznie ser zajada.
Tak naprawdę bać się zaczniesz
gdy teściowa drzwiami trzaśnie
gdy przyjedzie w odwiedziny
wszystkim wokół zrzedną miny.