jak się pan tam chowa.
Wiele lat minęło
jak wszedłeś w zaświaty
i co nam zostało
kraj wciąż niebogaty
narodek skłócony
szarpie w różne strony
jedno pozostało
warchołów niemało
wokół niepokoje,waśnie
i rozboje.
Brakuje nam ciebie
cóż, już jesteś w niebie
Ty i twe fortele
byłoby weselej.
Polak Polakowi
ością w gardle stoi
zdrady i knowania
to przywilej drania.
Gdy tak patrzysz z góry
szepniesz tylko jednobiedna jesteś Polsko
- będziesz dalej biedną.
Świat nadal ponury
ci, co nami rządzą
bardzo często błądzą.
Już o nas nie mówią
Polak naród szczery
rycerskość utracił
w drodze do kariery.
Tak panie Onufry
przyszły ciężkie czasy
siorbiesz smaczne piwsko
popierdujesz czasem.
Do zobaczenia
2 0 1 4 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz