Głowo- ludek , samolubek
wielu partii to przychówek
jak już dopadł stanowiska
nie zamyka swego pyska.
Gada, mąci i szachruje
- jadem pluje
zwolnić drania brak sposobu
on się twardo trzyma żłobu
i nie umrze raczej z głodu.
Pełna morda upasiona
krzywdą ludzką utuczona
bardzo często w polityce
są tam hycle.
To szkodniki polityki
całe szczęście cztery lata
kopa w dupę, koniec łacha.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz