U Kielanów za stodołą
szare wróble się swawolą
a w oddali ryży kot
ze wściekłości wszedł na płot
- szybko ostrzy swe pazury
pomrukując - podejdź który.
Wróble mięsko na przekąskę
raczej wolał bym tu gąskę
- to potrawka nie dla kota
za to może być łomota
znam ja rączkę gospodarza
lubi kota ciut znieważać
strzepać futro, wyrwać wąs
w konsekwencji - oczopląs.
Na wsi wróbel ptaszek łowny
całe szczęście bardzo płodny
a że szkodnik niebywały
ludzie :strachów " nastawiały
wróbel sprytna to ptaszyna
jak zobaczył, śmiech nie wstrzymał
szybko poznał, że to kukła
postać raczej bałamutna
- nie wystraszy to wróbelka
a szczególnie elemelka.
Od tej pory strach mu służy
jest ochroną w czasie burzy
nasz gospodarz się przekona
że wróbelka nie pokona.
Odkąd na wsiach chaty siedzą
wróble zawsze są za miedzą
choć ostatnio nikną stada
- chemia ptaszka dziesiątkuje
i przyroda się marnuje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz